sobota, 3 maja 2014

Biwak szczepu "W szlacheckim dworze"

W dniach 25-27 kwietnia 2014r. odbył się kolejny biwak, w którym uczestniczyły wszystkie drużyny ze Szczepu Harcerskiego "Swoją Drogą".
W piątek, ze stacji Zgierz-Północ wyruszyliśmy do Chociszewa, gdzie miał odbyć się cały biwak. Na miejscu powitaliśmy króla Roberta XLIX z całym rodem Miadamamibarob, w którego skład wchodzili grajek, rycerz, królowa Barbarossa, księżniczka i błazen. Każdy z nas został przydzielony do swojego rodu, w których mieliśmy pracować przez kolejne dni.
Kolejnego dnia, tuż po śniadaniu stworzyliśmy legendy naszych rodów, herby, dewizy oraz zamki. Nazwy powstały przeróżne, niektóre proste, niektóre bardzo skomplikowane. Wszyscy znakomicie wykonali to zadanie! Jak na damę przystało, każda dziewczynka uplotła dla siebie wianek oraz ćwiczyliśmy naszą koordynację, chodząc z książką na głowie. Chłopcy zaś musieli wykazać się sprawnością, zjadając żelki zaczepione na sznurku oraz odwagą, wkładając rękę w tajemniczą substancję i wyciągając z niej przedmiot który ich określał.
Po obiedzie musieliśmy przygotować się na bal, który miał odbyć się wieczorem. Każdy bal to przede wszystkim tańce! Nauczyliśmy się dwóch tańców, które potem zostały przez nas zaprezentowane.
Następnie czekało nas bardzo poważne i trudne zadanie. Musieliśmy rozwiązać zagadkę śmierci Alchemika. Przesłuchaliśmy cały ród Miadamamibarob oraz osoby, które pomagały nam wskazać zabójcę- kapłankę, wieśniaka oraz upiora. Całe zadani okazało się być bardzo skomplikowane, ponieważ każda z osób czegoś chciała, musieliśmy to wszystko zdobyć. Kiedy w końcu udało nam się, wiedzieliśmy już, że to Grajek zabił Alchemika!
Po kolacji przyszedł czas na uroczysty bal, gdzie pokazaliśmy jak wspaniale nauczyliśmy się tańczyć oraz zostaliśmy pasowani na damy oraz rycerzy. Nie zabrakło oczywiście sprawności! Od dziś jesteśmy prawdziwymi szlachcicami.
Po zakończonej uroczystości odbył się kominek, w którym uczestniczyliśmy wraz z 13 ZDH "Nieustraszeni". Poznaliśmy na nim trzy mądrości, którymi każdy zuch powinien kierować się w przyszłości. Już teraz wiemy, że nie można się poddawać, że każdy może zmienić się na lepsze oraz, że ludzie których poznajemy mogą zmienić nasze życie na lepsze. Na kominku miało miejsce ważne wydarzenie. Ola Kozłowska otrzymała naszą brązowo-pomarańczową chustę. Serdecznie gratulujemy naszemu nowemu liskowi. Nikola Górska, Oliwia Kuśmierek, Oliwia Borowiec oraz Michał Miller otrzymali najważniejsze dla zucha wyróżnienie- znaczek zucha i złożyli zuchową obietnicę. Na tych czterech znaczkach się nie skończyło! druhna Ola i druh Robert, ponieważ wcześniej nie byli zuchami, również otrzymali swoje znaczku zucha, które teraz dumnie wiszą na pasku na prawej kieszeni w mundurze! Wielkie gratulacje, za równo dla zuchów, jak i druhny i druha!
W niedzielę, po posprzątaniu całej szkoły i spakowaniu się udało nam się jeszcze przez chwilę pobawić i potańczyć. Następnie odbył się apel podsumowujący biwak. We wspaniałych nastrojach wróciliśmy do domów i z niecierpliwością czekamy na kolejny wyjazd!

Ród Miadamamibarob
Nauka tańca
Zjadanie żelek
Jak prawdziwa dama!
oraz prawdziwy rycerz
Mianowanie na damę
Pasowanie na rycerza
druhna Ola i druh Robert ze znaczkami zucha
Apel
SH "Swoją Drogą"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz